o 7.15 wyjeżdża BUS z 11+1
(kierowca) i przemieszcza się do Łańcuta
a potem jeszcze skansen w Sanoku i ...
Wetlina widoczki
drugi dzień to - duża pętla
bieszczadzka
zapora w Solinie
zwiedzamy
piękną cerkiew bojkowską w Równi
potem cerkiew w miejscowości Hoszów
trzeciego dnia zaczynamy od
przejazdu ciuchcią bieszczadzką
a potem "w góry, w góry miły bracie
(a właściwie siostro)...
" na Połoninę Wetlińską
na trasie
czwarty dzień to niestety już
powrót
zaglądamy do klasztoru w Komańczy (gdzie
odwiedziliśmy 18 sióstr nazaretanek)
w miejscu pobytu
(internowania) w okresie od 29.X.1955 do
28.X.1956 roku
Prymasa Tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego.
potem wyskok za granicę (Słowacja) po
czekoladę Studentska
dalej do Skansenu Przemysłu Naftowego w Bóbrce
i
odwiedziliśmy piękne grupy skalne - Prządki
a potem już do domciu
Pogoda - "miodzio" -
były przymrozki w nocy, ale przecież po
nocy nie łaziliśmy po górach
a w dzień - piękne słoneczko
|