3.05 - 229 impreza TKPZ -Kozłówka + Kazimierz  
początek o 9.00 - Iwona + Patrycja F.+ Weronika + Dominika

niestety pogoda trochę "mokra"

Jedziemy do Kozłówki - kupujemy bilety na 11.00 i jest jeszcze trochę czasu, więc:

najpierw zwiedzamy powozownię   Pałac Zamojskich

  nadal mokrawo i jeszcze chwila czasu, 

więc do galerii  "wystawy czasowej".

  W galerii ładne "obrazki"     

   Oczekiwanie na wejście - potem "kalosze" i zwiedzamy wnętrza 

  przygotowali dla nas obiadek    

 w kaplicy  w parku  

  w muzeum socrealizmu      " - Przybij piątkę"

potem przejazd do Wąwolnicy (rozpadało się nawet mocniej -  zwiedzanie kościoła  św. Wojciecha)

dalej do Kazimierza na pizzę - tu "kuuuuupa luda"  i mżaweczka 

w oczekiwaniu na pizzę podglądanie czarownicy i

  "dziewczynka z  zapałkami". 

Pizzę po 40 minutach oczekiwania dostaliśmy inną - "bogatszą" -  niż zamówiona, 

ale za to, w ramach rekompensaty - darmowy deserek - 

oj oj oj, pełne brzuszki są.

 Przejaśnia się, więc idziemy na spacerek brzegiem Wisły

         

i potem powrót - z postojem w Wysokim Kole - zaglądamy do Kościoła Królowej Różańca Świętego - 

w samochodzie było dużo konsumpcji różnych słodyczy

w domach przed 18.00 

powrót