startujemy 8.10
28 turystów młodszych i 3 starszych (opiekunów- pani Wróbel i pani Wójcik)
Pogoda - miodzio - co zresztą widać na zdjęciach
po drodze na ścieżce znajdujemy grzybki
Mariusz "dymi", głównie Sylwię
ruszamy "zielonym" szlakiem
pora na spotkanie z mrówkami (przecież jesteśmy "Mrówki Rajdówki")
a takie były po drodze piękne widoczki grzybki
dochodzimy do Garbatki - sklep, sklep, sklep, sklep - długo tam zeszło
Garbatka szósta
piąta czwarta klasa
Adaś "robi" za słupek
potem zabawa nad zalewem Filmik
pamiątkowe zdjątka
konkurs skoków
tu przyłączył się do nas "Vizir" (doszedł z nami, aż do mety - ciekawe, jak wróci)
dlaczego Patryk robi pompki ?
a my ruszamy dalej w kierunku na Molendy (niebieskim szlakiem)
widoczek potem w drogę i na postoju biegi
piątą wygrała Ola czwartą Kamil, a szóstą .....
wspaniałym - jednoosobowym biegiem Maciek
Potem rzut butelką (pustą -plastikową)
Ruszamy dalej - trafiamy na ładne grzybki
postój a czyje to żebra ??
ładne drzewko
różne zwierzątka po drodze
kolorowe plecy
I tak na 16 docieramy pod szkołę - pogoda dalej super
a 19 kmw nogach
|