piątek
8.00 - ekipa TKPZ - 11+1 turystów - czyli wszyscy uczniowie z klasy piątej
podjeżdżamy po "Powsinogi" z PSP Janików, i do Kozienic,
gdzie wsiadają: grupa z PSP w Woli Chodkowskiej
i grupa z PSP Ryczywół - razem 49 + 5 turystów rusza na trasę
Jedziemy w kierunku Oblęgorka - tam zwiedzamy Muzeum Henryka Sienkiewicza
ciekawe nakrycie głowy Adama oglądamy koniki
idziemy czarnym szlakiem na Baranią Górę
na koniec trasy zrobiło się deszczowo,
ale zaraz potem zaświeciło słońce, my przejechaliśmy do Tarłowa
potem nadszedł czas na zwiedzanie
"Jaskinii RAJ" , gdzie mieliśmy "spotkanie z pierwszym jaskiniowcem" o
imieniu takim jakie miał przewodnik
a potem już w drogę do miejsca noclegu, czyli do CHĘCIN
tam po zakwaterowaniu idziemy zrobić "zdjątko" i do sklepu na zakupy,
wracamy w ostatniej chwili - zaczyna lać,
czas na konkurs wiedzy krajoznawczej - I miejsce dla "naszego" turysty - Adama
II - turystka z Janikowa
kolacja, gramy w "11" i lulu - czas na nocne strachy
SOBOTA
pobudka póżna
śniadanko i wyruszamy - podjeżdżamy kawałek i ruszamy zdobywać G.Biesak
początek jest kiepski, ponieważ na starcie jeden z turystów, chciał uszkodzić znak swoją głową
(na szczęście znak wytrzymał zderzenie)
o 10.20 w drogę, miejscami trochę na trasie mokro, ale pogoda super
grupa z PSP Janików
kierownik rajdu
mają dużo siły - biegają w czasie odpoczynku
ciekawe, po czym Patryk się otrzepuje?
dalej podchodzimy na G.Pierścienicę -
tam łądne widoki na Kielce
na końcu trasy - z radości Krzysio "wzlata"
potem jazda do Radomia i wiadomo co (były tam też "szejki")
była też zaśpiewana piosenka:
"plastikowa biedronko, ty moja ...." - a kto śpiewał do kogo, to tajemnica rajdowa.
W domu rajdowicze byli już przed 18
kolejny rajd zakończony i ..... udany
|