 dzisiaj odwiedziła nas poetka Ziemii Kozienickiej Pani Zofia Kucharska
i jak przy każdej wizycie mieliśmy ucztę duchową - zaprezentowała nam swoje wiersze
   opowiedziała trochę o sobie - dostaliśmy kartki, które zaczynały się:
"Moja mama miała jedenaście dzieci i w jednej izbie była matką,
wychowawczynią, gospodynią, kucharką, sprzątaczką, zaopatrzeniowcem,
praczką, krawcową, lekarzem, pielęgniarką, nauczycielką, fryzjerką, bo
siedem dziewczynek co dzień uczesać głowizny, i zapleść warkocze..."
i jak to pięknie podsumowała jedna z uczennic, po przeczytaniu tego tekstu:
"- pisze o swojej matce, że była taka dobra i że II wojna ich rozdzieliła, żebyśmy my dzieci kochali i szanowali rodziców"
Poetka w swoich wierszach - które nam zaprezentowała -
wielokrotnie nawiązywała do patriotyzmu i harcerstwa (opowieść i wiersz
o swoim wnuku)
 rozdała karteczki z autografami  i cukierki
   |
