TKPZ - jak nazwa wskazuje - jest zainteresowany zamkami
dlatego dziś ruszamy zdobywać zamki
o 8.00 ruszamy na 390km szlak w składzie:
Patrycja, Wioleta, Natalia, Karolina i dwie "w bagażniku" Ola i Magda
jedziemy do Ujazdu - zamek Krzyżtopór
tą armatą zniszczyły zamek
gdzie one wlazły?
za oknem okno, a za tym oknem następne okno, za którym jeszcze jedno okno
Karolina nie zmieściła się na stojąco
miejscami w podziemiach było ciemno, a miejscami nie dało się wejść - zalane
potem następna atrakcja, czyli - Kurozwęki
a tam ładny pałacyk i ...... bizony
znowu armata, na szczęście tego zamku nie rozwaliły
ktoś we mnie celuje
zwiedzamy zamek - jego podziemia i wnętrza
dyby i "wygodne" krzesełko
potem jeszcze do strusi
i innych zwierzątek
a te zwierzątka sprawiły najwięcej radości - a jakie to były, to już tajemnica wycieczkowiczów hi hi hi
potem chwila huśtawek w oczekiwaniu na następną atrakcję
i już wśród bizonów przywódca stada
kolej na trzeci dzisiaj zamek -
tak zwany "mały Wawel", czyli
Baranów Sandomierski
SKARBY Ziemi siarka w kształcie jajka
piękne wnętrza zamkowe
ktoś tu się chyba zmęczył
parki zamkowe
pogoda była ... super
atmosfera też
(pomijając niektóre teksty które były zbędne, ale wycieczkowicze wiedzą o które chodzi)