PIĄTE   WYDANIE "BINGO"


 W tym wydaniu:

 O sporcie                  Puszcza Kozienicka

214 rajd TKPZ          PIENINY

 ************* STRONA 2 ************

Historia Puszczy Kozienickiej

Najstarsze ślady człowieka na terenie puszczy sięgają paleolitu, inaczej starszej epoki kamienia i epoki brązu. Rzekami, które przepływają przez ten teren są np: Wisła i Radomka. Właśnie w dolinach tych rzek, w latach 80-tych odnaleziono liczne zbiorowiska narzędzi, fragmenty ceramiki i wiele pochówków.

Nazwa Puszczy Kozienickiej pochodzi prawdopodobnie od króla Władysława Jagiełły, który wraz ze swoimi wojskami przyjeżdżał tu na polowania. I raz polując nie trafił z łuku -  „Kozie nic się nie stało” - ten komentarz, jak głosi legenda był początkiem Kozienic Władca, rozmiłowany właśnie w polowaniach, rozkazał aby wybudować w Jedlni  oraz Kozienicach dworki myśliwskie. W 1409 roku na polecenie króla Władysława Jagiełły mistrz Jarosław buduje pod Kozienicami drewniany most pontonowy na łyżwach, który zostaje spławiony do Czerwińska i tam w 1410r. służy wojskom i taborom królewskim do przeprawy przez Wisłę przed walną rozprawą z Krzyżakami. Most ów po dzień dzisiejszy uważany jest za arcydzieło sztuki inżynierskiej

Na terenie Puszczy w 1467 roku urodził się przyszły król Zygmunt I Stary.

1549 rok – prawa miejskie

1656 Stefan Czarniecki stacza pod Kozienicami zwycięską bitwę ze Szwedami.

Na tym terenie osadzało się wielu ludzi z różnych państw np. Holendrzy, którzy pozostawili po sobie bardzo charakterystyczną nazwę wsi - „Holendry”. I do tej pory w Puszczy Kozienickiej można spotkać wielu cudzoziemców zwiedzających, a nawet mieszkających na tym terenie. Po obszarze Puszczy Kozienickiej „przechodzi” wiele szlaków turystycznych. Przez Puszczę Kozienicką ma być poprowadzony bursztynowy szlak. W Puszczy Kozienickiej znajdują się skanseny z różnymi wartościowymi, starymi oraz ciekawymi do obejrzenia przedmiotami.

Dlatego cała redakcja BINGO zachęca wszystkich czytelników, aby chodzili na wycieczki i podziwiali krajobrazy na tym przepięknym obszarze Kozienic i innych miejscowości Puszczy Kozienickiej.

 

Opracowały dla Was K.D. i C.W.

************  STRONA 3 ************

Sport Sport Sport

W naszej szkole dużo słyszy się o zawodach, w których nasi uczniowie zajmują wysokie miejsca. Aby dowiedzieć na ten temat więcej wybrałam się do p. Małgorzaty Witkowskiej-Wit

 

Bingo - Wiemy, że nasza szkoła bierze udział w różnych zawodach sportowych. Jacy uczniowie i w jakich dyscyplinach wyróżnili się najbardziej?

Małgorzata Witkowska-Wit - Nie ukrywam, że najbardziej spośród uczniów naszej szkoły wyróżniają się dziewczęta, a z lekkiej atletyki najlepsze są: Aneta Kalinka, Weronika Cytryńska, Patrycja Bachanek. Dziewczęta ponad to wywalczyły bardzo wysokie lokaty w grach zespołowych.

I msc. w gminie w p.ręcznej

I msc. w gminie w p.koszykowej

II msc. w gminie w p.siatkowej

II msc. w powiecie w p.ręcznej

I msc. w powiecie w p.koszykowej

V msc. w okręgu w p.koszykowej

       Wśród chłopców wyróżniają się: Marcin Śmietanka w pływaniu w gminnych zawodach zajmuje I miejsce i bierze udział w zawodach ogólnopolskich, Maciej Woźniczka i Gniwek Mariusz w Czwartkach Lekkoatletycznych także zajmują czołowe miejsca.

 

Bingo- Czy uczniowie chętnie jeżdżą na zawody?

Małgorzata Witkowska-Wit - Nie wszyscy uczniowie muszą być motywowani, jeżdżą na zawody z chęci wygrywania, są i tacy którzy mimo dobrych wyników niechętnie jeżdżą na zawody, takich trzeba wzmacniać. Oczywiście, są i tacy, którzy w ogóle nie chcą jeździć. Myślę, że zależy to od charakteru dziecka. Dużą rolę odgrywa tu strach przed porażką.

 

Bingo- Dlaczego warto na nie jeździć?

Małgorzata Witkowska-Wit  -  Na zawody warto jeździć z wielu powodów:

-dla sprawdzenia swych umiejętności,

-dla promocji szkoły,

-dla podniesienia własnej wartości,

-dla nauki radzenia sobie z porażką,

-dla nowych znajomości,

-dla poznania i nowych sytuacji i nowych miejsc, zdecydowanie poszerza się swój światopogląd, a dzieci między innymi dlatego chodzą do szkoły i nasza szkoła pozwala im na to.

Rozmawiała dla Was B.P.

 ************ STRONA 4 ************

PIENINY

W dniach 23-24 maja 2007 roku  czwarta klasa, razem z p.Witkowską  i p.Popis, wybrała się na wycieczkę w Pieniny. O wrażenia z niej  zapytałam opiekunki:

p.Witkowska- Pomysł wyjechania w Pieniny był bardzo udany. To najpiękniejsze, moim zdaniem, góry w Polsce. Pogoda była wspaniała, nie brakowało nam wrażeń. Pierwszego dnia zawitaliśmy do Krakowa. Wysłuchaliśmy hejnału z Wieży Kościoła  Mariackiego. Podziwialiśmy Wawel.  Potem zwiedzaliśmy zamek w Niedzicy, gdzie największe wrażenie zrobiły  dyby, w których trzymano Janosika i legenda o Brunhildzie i Bolesławie Łysym. Największą atrakcją  miał być  spływ  Dunajcem i dla mnie osobiście był, ale dzieci  bardziej przeżywały nocleg. Niezapomniane widoki były z Sokolicy. Widzieliśmy w dole Dunajec  i tratwy na nim, a w oddali Tatry. Zapierało nam dech w piersiach. Jednym  zdaniem wycieczka była bardzo, bardzo udana.

p.Popis – Zgadzam się z wypowiedzią p.Witkowskiej-Wit, iż Pieniny to najpiękniejsze góry w Polsce. Ja byłam w Pieninach pierwszy raz. 

Bingo - To było zdanie opiekuna, aby się upewnić, zapytałam jeszcze czwartoklasistów, a mianowicie Maćka Woźniczkę i Patrycję Fałek .

 Maciek Woźniczka - Najbardziej mi się podobało, jak  poszliśmy na Sokolicę i było widać Tatry. Podobało mi się jeszcze,  kiedy płynęliśmy Dunajcem, jak baca  opowiadał  historię i zadawał zagadki. Nie podobały mi się pokoje. Po prostu były beznadziejne. Ale było fajnie. Wszystko było dobrze zorganizowane

Patrycja  Fałek - Chciałabym  pojechać  na taką wycieczkę jeszcze raz. Podobało mi się jak płynęliśmy  Dunajcem 18 km, tylko trochę mnie tyłek bolał, bo płynęliśmy 2 godz. 10 min.. Byliśmy na Sokolicy i widzieliśmy piękne Tatry, i sosenkę, która miała 500 lat. Jak byliśmy w wąwozie Homole, to kilka osób zmoczyło sobie nogi, bo skakali po kamieniach. Pokoje były bardzo fajne. Mieliśmy  telewizor i radio. Ogólnie było bardzo fajnie.

Bingo - Jak widać, piękne Tatry się zgadzają, ale co do pokoi - zdania są podzielone. Niestety, my nie wiemy jak było naprawdę. Może przekonamy się w przyszłym roku?                                       B.P.

************ STRONA 5 ************

214 rajd TKPZ 

26 maja 2007 roku odbył się 214 rajd TKPZ (Turystyczny Klub Przyjaciół Zamków) o godzinie 8.00, 12 uczniów i 2 opiekunów (p.Tadeusz Pomorski i p. Iwona Wąsik) Wyruszyliśmy spod szkoły (w Brzeźnicy). Trasa prowadziła przez Cztery kopce, Chodków i Studzianki Pancerne. Podczas rajdu mieliśmy okazję dwa razy kąpać się w rzece Radomce. Na moście w Chodkowie graliśmy w „misie - patysie” które, tym razem wygrali: Weronika C., Rafał D., Marek L. Także, w tej miejscowości widzieliśmy pomnik poświęcony oddziałowi mjr. Hubala. Przez to, że zagadaliśmy się z naszymi opiekunami, zgubiliśmy niebieski szlak, lecz po niedługim czasie wraz z Panem Pomorskim spojrzeliśmy na mapę i  odnaleźliśmy drogę do Studzianek Pancernych.

 W Studziankach obejrzeliśmy (i to nawet z bardzo bliska) czołg z II wojny światowej. Tam zakończyliśmy naszą wycieczkę i wróciliśmy  BUS-em z panem Łukaszem do domów.

 spisały dla Was   C.W.  i   K.D.

************ STRONA 6 ************

Położenie Puszczy Kozienickiej 

Dla zachowania lokalnego krajobrazu przyrodniczo- geograficznego oraz znacznych obszarów naturalnych lasów Puszczy Kozienickiej z bogatą roślinnością zielną i ciekawym ukształtowaniem terenu, w 1983 roku został utworzony Kozienicki Park Krajobrazowy.

Puszcza Kozienicka położona jest w południowej części Niziny Mazowieckiej. I leży między Pilicą a Wisłą.  Przepływa przez nią Radomka.

Puszcza  ma powierzchnię  około 280 km2.  W większości jej obszary zajmują lasy wielogatunkowe.

Przyroda jest bezcenna, a  Puszcza Kozienicka jedna, dbajmy o nią, podziwiajmy i chrońmy!                                                    C.W. i  K.D.

na stronie kolorowanka dla najmłodszych

************ STRONA 7 ************

Tym razem babka domowa

Składniki:

6 jaj, 250g mąki, kostka masła, 125g mąki ziemniaczanej, kieliszek spirytusu, 1 proszek do pieczenia.

Jak przyrządzić?

Ubić białka na sztywną pianę. Utrzeć żółtka, masło i cukier, dodając po trochę mąki oraz proszku do pieczenia. Cały czas ucierając dodawać ubitą pianę i kieliszek spirytusu. Ciasto wlać do formy i piec około 50-60 minut w piekarniku o temperaturze 180 stopni.

                                                                                        Smacznego!    C.W.

UWAGA!!!

{Gazeta nie ponosi żadnej odpowiedzialności za wszelkiego rodzaju straty spowodowane  naszymi przepisami. Straty zdrowia też!!!}

 

Dowcipy:

 

- Kierownik restauracji zwraca się do kelnerek:

- Dzisiaj musicie być szczególnie uprzejme!

- Będzie komisja?

- Nie, kucharz wszystko przesolił...

 

- Jak panu smakował kotlecik?- zapytał kelner.

- Zwierzę, z którego pochodziło to mięso, musiało być

niezwykle zdrowe.

- Skąd pan wie?

- Skoro dożyło tak sędziwego wieku...

 

- Panie starszy- powiada gość- od dziesięciu minut

próbuję przepiłować ten befsztyk i nic z tego!

- Niech się pan nie przejmuje- uspokaja go kelner.-

Do zamknięcia lokalu jeszcze bardzo dużo czasu!

 

Zebrała dla Was M.K.

  ************ STRONA 8 ************

na stronie komiks

Redakcja „BINGO”: Bachanek Patrycja,  Cytryńska Weronika,

Kociołek Dominika,  Molenda Katarzyna

maj 2007