Alina Lenarcik-Jurek

Nauczycielka PSP w Brzeźnicy

  Jak wychowywać, czyli wskazówki dla rodziców i nauczycieli dotyczące wychowywania dzieci.

         Wychowanie jest trudną sztuką. Doskonale o tym wie każdy, kto zetknął się z tym problemem, a w szczególności wiedzą to rodzice i nauczyciele. Istnieją różne teorie na temat współczesnych metod wychowywania. Tutaj zostaną zaprezentowane najbardziej popularne i najczęściej spotykane. Przy okazji krótkiej charakterystyki różnych pedagogii zostaną uwypuklone strony pozytywne i negatywne wyróżnionych sposobów wychowania.

1.     Pedagogia biała i czarna.

Pedagogia biała bierze pod uwagę to, co jest pozytywne. Wie, że nie ma takiego człowieka, który by robił wszystko źle i, że w każdym z nas znajduje się coś dobrego. Należy drzemiące dobro obudzić. Dodaje odwagi, obdarowuje wiarą. W wychowaniu należy pamiętać o poczuciu humoru, a uciekać od perfekcjonizmu. Lekki nieporządek stymuluje inteligencję i pobudza fantazję. Wyraża zgodę na takiego tatę czy mamę, którzy czasami ,,wyjdą z siebie”.

         Pedagogia czarna (inaczej „płaczących wierzb”), jest niebezpieczna. Daje pozwolenie na nieobecność rodziców. Poddaje w wątpliwość konieczność wychowywania. Jest błędna z naukowego punktu widzenia, gdyż i w naszych czasach rodzą się dzieci, których wychowanie jest trudne, ale możliwe.

2.     Pedagogia dawania i posiadania.

Pedagogia dawania jest mądrym wychowaniem. Kiedy dziecko jest w stanie zrobić coś samodzielnie, pozwólmy mu to uczynić. Pedagogia ta nie jest odpowiednia dla rodziców zaborczych. Maniakalna ostrożność przykrywa dziecko szklanym kloszem i za wszelką cenę stara się uchronić je od niebezpieczeństw. Jest zjawiskiem bez pozytywnych elementów. Dziecko przyzwyczaja się, że świat składa się wyłącznie ze śmiertelnych pułapek.

Pedagogia posiadania wyraża się mottem: ,,To jest moje dziecko i mogę z nim robić, co mi się podoba”. Dziecko należy jednak do siebie samego. Jest osobą, a nie rzeczą. Często rodzice traktują je nie jako cel, lecz środek służący do urzeczywistniania swoich niespełnionych marzeń.

3.     Pedagogia przyspieszona. To programowanie życia dziecka. Dzieciństwo jest traktowane jako defekt, a przecież dziecko to człowiek. Świat dzieci to świat radości, zabaw. Nie marnujmy dzieciom dzieciństwa.

4.     Pedagogia wyczekiwania jest błędna. Należy stosować teraźniejszość, która respektuje trzy podstawowe prawa dojrzewania: 

·       Prawo właściwego czasu (np. wychowanie seksualne, z którym należy uporać się we właściwym momencie, nie można tej edukacji rozciągać na całe życie.

·       Prawo stopniowania – nie można wszystkiego od razu.

·       Prawo całości – brać pod uwagę ciało, duszę i umysł.

5.     Pedagogia głaskania kieruje się hasłem: ,,Mojemu dziecku nie może niczego brakować”. Zgodnie z tym spełnia się wszystkie pragnienia dziecka. Dziecko nie czyni żadnego wysiłku. Wszystko, co jest nazbyt słodkie, łatwe i cukierkowe jest przeciwko człowiekowi i jego dojrzewaniu. Częste mówienie ,,nie” pomaga w dojrzewaniu.

6.     Pedagogia kija, to częste wykrzykiwanie. Dziecko wychowujące się w rodzinie, w której używa się mocnych słów, przezwisk, oskarżeń staje się smutne i przestraszone. Jest to podłożem zaburzeń nerwowych u dzieci. Niewielkie sprzeczki są dowodem normalności, która też pomaga dziecku uczyć się życia.

7.     Pedagogia pozioma zajmuje się ,,rozszerzaniem” dziecka, czyli chodzi o wyżywienie i zapewnienie dobrobytu materialnego (najczęściej lansowana przez telewizję, gazety itp.). Myli wychowanie z hodowlą. Degraduje dzieci do poziomu zwierząt.

8.     Pedagogia pionowa. Stara się wywyższyć człowieka. Prawdziwa wartość dziecka to ich bogactwo wewnętrzne. Ich duszę wzmacniają ideały, które kreują dziecko. Osoby się tworzy, pomaga się im, aby rozkwitały. Pracę wychowawczą rodziców, nauczycieli można porównać do pracy ogrodnika, który pochyla się nad kwiatem i pomaga w rozwoju.

    Wychowanie to ochrona młodego człowieka przed wszelkiego rodzaju złem oraz wykształcenie w nim takich mechanizmów obronnych, które pozwolą mu wciąż kroczyć po drodze dobra, bez porzucania ideałów. Należy pamiętać o tym, że łatwiej ukształtować młodego człowieka, niż przemienić starszego. Dziecko musi być dopingowane. Należy je zachęcać, a nie zniechęcać. Prawdziwy rodzic musi:

·       Wiedzieć, że nie można wychowywać bez rozwagi;

·       Umieć nagradzać i karać;

·       Umieć się zmieniać, ,,rosnąć” ze swoimi dziećmi, dostosować do ich wieku swoje oczekiwania i wymagania;

·       Żyć w zgodzie z pionowymi przekonaniami.

Wychowanie to obdarzanie pewnością. Rodzice powinni być stanowczy względem dzieci. Ułatwiać będą w ten sposób autonomiczną postawę w życiu dziecka, kształtować silną osobowość, pomagać przezwyciężać strach. Związek rodzice – dzieci musi być asymetryczny, tzn. musi istnieć granica pomiędzy dziećmi a rodzicami. Rodzice mają wymagać od siebie trochę więcej aniżeli od własnego dziecka.

         Nie ma wychowania tam gdzie nie ma drogowskazów i szlaków, po których można bezpiecznie iść. Rodzice mają być punktem odniesienia.

W jakimkolwiek wieku znajdowałoby się Wasze dziecko, czyńcie wszystko, aby dać mu do zrozumienia, że żądanie od niego dyscypliny jest dowodem Waszej wielkiej miłości do niego.

         Wychowanie to przekazywanie ideałów. Musimy dzieciom proponować rzeczy, wartości w imieniu, których warto żyć, a więc mówić o uczciwości, sprawiedliwości, miłości, pokoju. Bez ideałów pojawia się pustka w życiu, którą nie wiadomo, czym wypełnić. Wychowanie to zachwycanie człowieka tym, co jest w nim najpiękniejsze.

         Wychowanie to takie przygotowanie na popełnianie błędów. Nie istnieje wychowawca, który się nie myli. Żaden z rodziców nie może być nieomylny. Dzieci lubią rodziców, którzy przyznają się do swoich błędów. W życiu mamy prawo się mylić, bo jesteśmy tylko ludźmi.

         Wychowanie wiąże się z cierpliwością. Rezultatów pracy wychowawczej nie można zobaczyć od razu. Należy rozmawiać z dzieckiem. Dzięki rozmowom dziecko kształtuje obraz samego siebie. Mówmy w ten sposób: jasno i precyzyjnie, zachęcająco pozytywnie – nie negatywnie rozmawiajmy o wszystkim, mówmy bez krzyku, żartujmy. Rozmawiajmy jak najwięcej – rozmowa to najpiękniejszy sposób przekazywania miłości.

         Wychowywać tzn. być wzorem; cnót nie można nauczyć, można nimi jedynie zarazić. Aby kogoś zmienić, trzeba go najpierw pokochać. Prawdziwa miłość wymaga i oczekuje. Kochać dziecko to pomóc mu żyć samodzielnie. Dziecko należy do siebie. Nie wystarczy go jedynie kochać, trzeba go również szanować tak, jak każdego dorosłego człowieka. Szanować dziecko, to traktować je jako osobę: nie zabraniać mu rozwijać się według jego upodobań. Bawi się? Pozwólmy mu na to. Zabawa jest największym nauczycielem. Pobudza wyobraźnię dziecka, eliminuje lęk, rozwija pozytywne emocje i uczucia, wzbudza poczucie pewności siebie. Zabawa o wiele bardziej sprzyja wychowaniu niż telewizja.

         Wychowanie jest piękne. Ta teza może być prawdziwa, gdy to piękno będzie emanować z wnętrza wychowującego, czyli rodzica – nauczyciela. Rodzice są pierwszymi wychowawcami swojego dziecka. Mają, więc pamiętać o wychowywaniu, którego nie mogą pomylić z hodowaniem.

 

Powyższa prelekcja została przygotowana w oparciu o następującą bibliografię:

W.Popis, Życie i miłość (cz.I) Wzrastam w mądrość

Poradnik nauczyciela, Warszawa 1995.

G.Pellegrino, Jak wychowywać, Warszawa 1994.

Tenże, Udane małżeństwo lepsze wychowanie, Warszawa 1994.

P.Pellegrino, Mali dzisiaj dorośli jutro, Warszawa 1995.

N.Martini, Wychowanie jest piękne, Warszawa 1990.

A.de Saint-Exupery, Mały książę, Warszawa 1992.

 

                                                                   powrót na stronę główną