Część trzecia (TOM III) Kroniki SKKT-TKPZ

 Relacja z rajdu

(TKPZ Nr 71): - przepisane z kroniki  17pkt OTP

Uczestnicy: 11+1 

805  wymarsz ze szkoły. Wiosna, czy nie wiosna? Śniegu pełno. Idziemy przy działkach w kierunku Rudy a potem Śmietanek. Przy sklepie krótka przerwa i ruszamy dalej.

Czyżby Iwona próbowała roli piłki koszykowej??!!

Ruszamy dalej, już blisko zalew z charakterystycznym drzewem wyrastającym z malutkiej wysepki Dwie K. sprawdzają wytrzymałość wysepki.

O 930 dochodzimy do Kociołek. Idziemy dalej, teraz towarzyszy nam szlak niebieski. Idziemy nim, aż do cmentarza żołnierzy z I wojny światowej. 

Tuż przed cmentarzem jama w korzeniach drzewa.

Dalej też w towarzystwie szlaku, śniegu nadal pełno i Tomek po krótkiej "walce" z Olą sprawdza to nawet dość dokładnie

a potem Łukasz sprawdza jak świat wygląda "do góry nogami"

Idziemy dalej, przeżywając od czasu do czasu "wojny śnieżne" docieramy do "Królewskiego Źródełka" o godzinie 1045

Tam przy leśniczówce przerwa do 1130 w czasie której dochodzi do "potyczki" z SP Przewóz, którzy mając przewagę liczebną 17:11 zepchnęli naszych do "defensywy".

Bitwa śnieżna w toku ktoś się dziwi, że śnieg jest zimny 

Kadra rajdu

o 1130 ruszamy dalej. Tym razem z Olą na śniegu Kuba 

Idziemy dalej dochodząc do rezerwatu Brzeźniczka

Czarek z Łukaszem nie chcieli mieć pamiątkowego zdjęcia. Ruszamy dalej, przez błotnisty  Augustów idziemy z grupą z Przewozu, no i o 1330 docieramy do celu naszej wędrówki.

Zwiedzamy muzeum Parku Krajobrazowego, gdzie oglądamy między innymi wspaniałe okazy zwierzyny z Puszczy Kozienickiej

potem podgrzewanie kiełbasek na ognisku.

o 1500 przyjeżdża autokar, wracamy (oprócz nas były: SP4, SP Przewóz, ZSZ Kozienice. Pogoda, pomijając, że jak na Pierwszy Dzień Wiosny dość oryginalna, to była znakomita.