5 lipca -   194 impreza TKPZ na 20 - lecie klubu - szlakiem religii

O godzinie 710 wyjazd -  2 samochody 

Rodzina Chałasów + Karol W.    drugi skład: Karolina K. Monika G. Oktawia K. Michał P.

Długi przejazd przez Ryki, Radzyń Podlaski, Wisznice do Ortela Królewskiego, gdzie oglądamy cerkiew prawosławną następnie przejeżdżamy do Zastawka, gdzie z trudem znajdujemy bardzo stary cmentarz tatarski .  Potem skok do Kostomłotów, do jedynej w Polsce cerkwi unitów     bardzo ładnej w środku, mieliśmy nawet lekcję poglądową na temat religii, nie tylko w Polsce.    (tu też miał Michał "spotkanie III stopnia" z ...  babcią)

No i kolej na rzymsko-katolicką - wstępujemy do Sanktuarium w Kodeniu tu podchodzimy do granicy z Białorusią. Posilamy się. Żurek Sapiehy. Nie polecam. 

Potem odwiedziny u autora "Starej baśni" J.I.Kraszewskiego w Romanowie

W samochody i nad jezioro Białe do Okuninki, ludzi pełno, ale dojście do wody znaleźliśmy i się kąpaliśmy . Potem pizza, lody i o 1730 zaczęliśmy powrót do domu. Cały dzień bardzo ładny - prawie 30 stopni, ale z lekkim wiaterkiem tak, że dało się wytrzymać. 

Po drodze "tankowanie"  w Rykach - Redbull doda ci skrzydeł, potem "stacja siczki" i to z komarami. 

W domach 2030  

powrót